Gimnazjum Nr 133
w Warszawie
im Ks. Stefana Kard. Wyszyńskiego
02-495 Warszawa
ul. Warszawska 63
tel/fax (0-22) 667-09-32
Dyrektor: Bożena Biniek
   
 

Tyle lat mówiłeś do nas, Ojcze Święty
Teraz my chcemy powiedzieć coś Tobie...

Ojcze Święty... mimo tylu cierpień Ty zawsze byłeś radosny, nigdy nie zabrakło uśmiechu na Twej twarzy... Pokazałeś nam jak żyć, by być szczęśliwym i by później cieszyć się Królestwem Bożym ...Będzie mi Ciebie bardzo brakowało... już nigdy nie będzie tak samo... Lecz cieszę się, że Ty już nie cierpisz... Jesteś teraz z Bogiem i jest Ci tam dobrze... Dziękuję Ci za wszystko... Do zobaczenia w Niebie... I Wykonało się... Był świadomy, że odchodzi ... do końca przytomny...ostanie jego slowo to ... AMEN... dzień przed śmiercią mówił... "Szukałem was całe życie a teraz wy do mnie przyszliście" Zastanówmy się, czy nie za późno... Lepiej później niż wcale. .Miejmy go w naszych sercach... w naszych myślach... on nigdy nie umrze... Bo to nie jest koniec... to początek...początek nowego życia...Tak musiało być... stała się wola Nieba...ale dlaczego...nikt na to pytanie nie zna odpowiedzi... Módlmy się nadal... bo on nigdy nas nie opuści...zawsze będzie z nami...Zmarło jego ciało...ale nie dusza!!...Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie... A światłość niech mu świeci... KOCHAŁEM, KOCHAM I BĘDĘ CIĘ KOCHAŁ... JEDYNY mój Papieżu!! Nie chcę innego... Na Zawsze w Moim sercu!!..:(

Łukasz Włodarski






Ojcze Święty przez cały swój pontyfikat czyniłeś dobro. Całym swoim życiem pokazywałeś co to znaczy miłować bliźniego swego....... Przez te ostatnie dni uczynileś cud, sprawiłeś, żże wszystkie narody zjednoczyły się we wspólnej modlitwie.

Dziękujemy Ci za to

"Jesteś, byłeś i będziesz Wielki......"

Kochamy Cię Ojcze Święty

Dominika i Paulina






Odszedł Jan Paweł II wielki autorytet dla większości z nas.
Niezwykle dobry człowiek,
Który pozostanie w naszej pamięci na ZAWSZE

"Nie lękajcie się. Chrystus zwyciężył
świat. On jest z wami na zawsze. "




Ojcze mój!
Już święty...wierzę! Dziękuje za Twoje urzekające człowieczeństwo, Twoją miłość do Boga i człowieka, za niezwykły pontyfikat i Twój testament, który pozostawiłeś, a w który obiecuję, będę starała się na nowo wczytać i wypełniać choćby nieudolnie. Noszę w siercu głeboko wyryte, to osobiste z Tobą spotkanie w kaplicy klementyńskiej. Wciąż czuję ciepło Twojej dłoni, którą mocno przycisnęłam do swojego policzka. Chciałabym Ci jeszcze wiele powiedzieć. Ufam, że kiedyś będę miałą taką okazję, gdy się spotkamy.

Do zobaczenia w NIEBIE

s.Paulina






Czujemy w sercach żal, ale i radość, że nasz ukochany Ojciec Święty - Jan Paweł II jest w domu swego Ojca i oglšda Jego oblicze. Czujemy fizycznš nieobecność papieża, ale On żyje. Żyje w naszej pamięci, naszych sercach. Jego ciało umarło, ale On żyje w nas. Tan człowiek zjednoczył cały świat w chwili śmierci. Do nas t o nie dociera, że nie żuje, ale pamięć po Nim pozostanie. Był dla nas kimś bliskim, prawdziwym ojcem kochajšcym swe dzieci. Pamiętamy Jego dowcipy. Pozostawił po sobie wiele nauk, które zostanš nam głęboko w pamięci i w sercu, kochamy Cię Ojcze Święty i pamiętamy o Tobie. Spoczywaj w pokoju!

W imieniu klasy IIc, uczeń tej klasy




"Teraz przestałeś już cierpieć, choć nie przestałeś wypraszać nam łask u Stwórcy, do którego przez całe życie zmierzałeś"

"Serce boli, ale dusza się raduje!?

"Totus Tuus"...

Bogusz P.